Jak rozmawiać z negocjatorem telefonicznym?

Zdarzają się w naszym życiu sytuacje kiedy nagle potrzebujemy gotówki. Zepsuje nam się samochód, trzeba zrobić niespodziewany remont czy ktoś z naszych bliskich potrzebuje pomocy. Bez zastanowienia sięgamy wtedy po kredyt gotówkowy, pożyczkę w banku czy jeśli nie mamy zdolności kredytowej, zaciągamy chwilówkę.

Dokładne czytanie umów

O ile wybór kredytu gotówkowego w banku jest w miarę opłacalną decyzją. Tak zaciągnięcie chwilówki w firmie pożyczkowej może nas słono kosztować. Nie wszystkie firmy pożyczkowe są nieuczciwe. Niekiedy, jeśli nie mamy innej możliwości, taka pożyczka może nam uratować skórę. Niemniej jednak należy bardzo dokładnie zapoznać się z umową, rozważyć wszystkie dodatkowe prowizję i koszty.

Kiedy przestajemy płacić raty

Nikt z nas raczej nie zakłada przy braniu pożyczki, że nie będzie jej spłacał. To żadna przyjemność mieć nieuregulowane zobowiązania, które nie dają nam spokoju. Mimo, że staramy się żyć normalnie, one cały czas są gdzieś z tyłu naszej głowy. Jeśli jednak nasza sytuacja finansowa się nie poprawia przychodzi moment, że przestajemy płacić raty. Wtedy do akcji wkracza negocjator telefoniczny.

Kim jest negocjator telefoniczny?

Negocjator telefoniczny nazywany jest również windykatorem telefonicznym. To pracownik banku lub firmy zewnętrznej, która przejęła nasze zadłużenie. Zajmuje się on wyjaśnieniem przyczyn w opóźnienie płatności i ustaleniu nowego terminu spłaty. Chociaż negocjatorzy potrafią być męczący niekiedy są naszą ostatnią szansą na etapie polubownym. Jeśli zbyt długo będziemy zwlekali ze spłatą, bank lub firma pożyczkowa może wypowiedzieć nam umowę i zażądać od nas spłaty całości zobowiązania.

Jak przeprowadzić rozmowę

Przede wszystkim nie powinniśmy unikać kontaktu. Warto sprawdzić umowę, czy za taki kontakt nie jest pobierana dodatkowa opłata. W takim wypadku możemy sami wykonać telefon do windykatora. Nie należy kłamać i wymyślać niestworzonych historii. Nie musimy też tłumaczyć się z całego swojego życia jednak warto w jakiś sensowny sposób wyjaśnić brak spłaty. Pamiętajmy, że my również możemy negocjować. Jeśli otrzymaliśmy termin, który nam nie odpowiada poprośmy o inny bardziej dogodny. Nie powinien on jednak przekraczać terminu kolejnej raty. Jeśli nie dysponujemy całą kwotą warto zaproponować wpłatę chociaż jej części jako uwiarygodnienie naszej chęci spłaty. Musimy pamiętać, że pracownika banku obowiązują pewne procedury ale to też człowiek. Jeśli tylko będę mógł a my wykażemy się chęcią spłaty, na pewno pójdzie nam na rękę